Sanktuaria Diecezji Tarnowskiej były celem kolejnej parafialnej pielgrzymki, którą zorganizowaliśmy w dniach od 9 do 10 czerwca. Pierwszym przystankiem na pątniczej trasie był Odporyszów ze słynącym łaskami obrazem Matki Bożej Zwycięskiej czczonym od czasów potopu szwedzkiego. Następnie udaliśmy się do Zalipia – wioski, w której rozwinęła się niezwykła tradycja ozdabiania domów przepięknymi, malowanymi kwiatami. Głównym punktem naszej pielgrzymki było Sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie. Po wysłuchaniu ciekawej prelekcji lokalnego przewodnika o życiu i śmierci 16 – letniej dziewczyny, przejechaliśmy do Jadownik Mokrych. W Ośrodku Caritas Diecezji Tarnowskiej zjedliśmy obiad i zwiedziliśmy Muzeum Jana Pawła II oraz izbę pamięci poświęconą nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce abpowi Józefowi Kowalczykowi, pochodzącemu z tej miejscowości. W drodze powrotnej do zabawy zatrzymaliśmy się w przysiółku Wał Ruda, gdzie znajduje się dom rodzinny przyszłej błogosławionej. Od tego miejsca rozpoczyna się droga krzyżowa, którą polnymi, a następnie leśnymi ścieżkami przeszliśmy do miejsca męczeńskiej śmierci Karoliny zamordowanej przez żołnierza rosyjskiego podczas I wojny światowej w obronie swojej godności. Podczas Mszy Świętej sprawowanej w sanktuarium ks. Zbigniew Szostak, kustosz tego miejsca, przekazał naszej parafii relikwiarz bł. Karoliny. Zwrócił uwagę, że otrzymujemy ten dar w wigilię rocznicy jej beatyfikacji. Po Mszy Świętej udaliśmy się do Szczepanowa, miejsca narodzin św. Stanisławowa Biskupa. W kościele znajduje się cudowny obraz świętego, jego relikwiarz, a także bardzo stara, romańska chrzcielnica. Obok bazyliki mniejszej powstaje Panteon Świętych i Błogosławionych Polaków. Wraz z księdzem, który opowiadał nam historię życia Patrona Polski udaliśmy się do położonej w pobliżu studzienki i kaplicy upamiętniającej miejsce narodzenia Świętego.

Korzystając z ostatnich promieni zachodzącego słońca odwiedziliśmy jeszcze znajdującą się w Porąbce Uszewskiej grotę – sanktuarium Matki Bożej z Lourdes. Stamtąd zmęczeni, ale pełni wrażeń i głębokich przeżyć duchowych dotarliśmy do Domu Rekolekcyjnego Sióstr Kanosjanek w Gosławicach i udali się na spoczynek.

Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się do Lipnicy Murowanej i o godz. 9.00 wraz z parafianami uczestniczyliśmy w niedzielnej Eucharystii w gotyckim kościele św. Andrzeja. Po modlitwie razem z panią przewodnik zwiedziliśmy jeszcze drewniany kościół św. Leonarda z przełomu XV i XVI w. (obiekt UNESCO) oraz barokowy z XVII wieku. Zapoznaliśmy się także z postaciami związanymi z Lipnicą: św. Szymonem, św. Urszulą i bł. Teresą Ledóchowskimi. Dotarcie do Tropia – kolejnej miejscowości na szlaku pielgrzymkowym związane było z przeprawą promową przez rzekę Dunajec. Wioska ta związana jest z postaciami świętych Świerada i Benedykta, którzy w XI wieku prowadzili pustelnicze życie. W niedzielne popołudnie nie zabrakło atrakcji turystycznych. Spora grupa pielgrzymów wyruszyła na szlak po Pogórzu Ciężkowickim. Mogli oni podziwiać fantazyjnie ukształtowane formy skalnych ostańców w rezerwacie „Skamieniałe Miasto”. Po godzinie 17 dotarliśmy do Tuchowa, gdzie szczególnym kultem cieszy się XVI wieczny obraz przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem. Posługę duszpasterską pełnią tam ojcowie redemptoryści. W sanktuarium zobaczyliśmy m. in. muzeum misyjne wraz ruchomą szopką. Atmosfera Bożego Narodzenia towarzyszyła nam także w następnym, ostatnim już miejscu naszej pielgrzymki. W kościele w Jodłowej od początku XX wieku czczona jest figurka Dzieciątka Jezus. Znajduje się ona obecnie w centralnym miejscu nowej świątyni. Przy jej odsłanianiu śpiewaliśmy kolędy i polecali nasze rodziny Bożej opiece.

Wracając do Przemyśla, dzieliliśmy się spostrzeżeniami, jak wiele ciekawych, choć mało znanych świętych i pięknych miejsc, znajduje się stosunkowo blisko nas. „Cudze chwalicie, swego nie znacie…”