W niedzielę 21 czerwca przezywaliśmy historyczny dzień konsekracji naszego kościoła. Tego uroczystego aktu dokonał ks. abp Adam Szal podczas Eucharystii o godz. 11.00. Bogaty w symboliczne znaki obrzędy stawały się jakby stopniowym odsłanianiem misterium świątyni. Najpierw przy drzwiach kościoła przedstawiciele naszej parafii wręczyli Księdzu Arcybiskupowi klucze. Pan Leszek Hataś w krótkich słowach przedstawił historię powstania świątyni. Po nim głos zabrała pani Krystyna Matusz, która powiedziała m. in.: „Bóg pozwolił nam doczekać chwili konsekracji naszego kościoła, który powstał przy ogromnym trudzie i zaangażowaniu parafian jak i wielu innych dobrych ludzi. Obok murów świątynnych tworzyliśmy również Kościół duchowy, aby wraz z budową wzrastała w nas prawdziwa wiara, nadzieja i miłość. Dzień dzisiejszy to radość nas wszystkich tych, którzy tę świątynię wznosili.” Na początku Mszy Świętej Ksiądz Arcybiskup pokropił wiernych oraz ołtarz i ściany kościoła wodą święconą. „O Panie Boże dzięki Ci, żeś nam Kościoła otwarł drzwi” – śpiewali w tym czasie wierni licznie wypełniający świątynię. Podczas liturgii słowa zarówno teksty ze Starego, jak i Nowego Testamentu poruszały symbolikę świątyni i wyzwały do jedności oraz odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła. W homilii Metropolita przemyski nawiązywał do kazania wygłoszonego przez patrona parafii w 1904 r. podczas konsekracji kościoła pojezuickiego Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przemyślu.. „Świątynia to miejsce, gdzie składamy ofiary Bogu, gdzie mamy okazję dotknąć Pana Boga.” – mówił kaznodzieja. Abp Szal podkreślił, że kościół ma służyć temu, by „«jeden duch i jedno serce łączyło wszystkich ludzi.» – Oby tak było i w naszej parafii i w naszej ojczyźnie. Świątynia to znak jedności, to miejsce, gdzie możemy budować swoją wiarę.” Kończąc swoje rozważanie powiedział: „Dzisiejsza uroczystość jest okazją do uwielbienia Pana Boga, który posłużył się ludźmi budującymi tę świątynię. To są księża proboszczowie, to są ci, którzy opracowali projekt, którzy realizowali ten projekt i którzy zatroszczyli się o wystrój tej świątyni. Wysiłki wszystkich ludzi dobrej woli są znane przede wszystkim samemu Bogu. Niech Pan Bóg wynagrodzi wszystkim duchowym i materialnym dobroczyńcom tej świątyni”. Najistotniejszą częścią liturgii dedykacji kościoła jest namaszczenie ołtarza, będącego znakiem Chrystusa. Na czterech filarach umieszczone zostały zacheuszki – mosiężne świeczniki z kamiennymi płytkami. Te miejsca także zostały namaszczone krzyżmem świętym, bowiem posłannictwo Chrystusa pełni dziś cały Kościół. Po namaszczeniu ołtarza i ścian kościoła nastąpiło okadzenie ich i wiernych. Następnie ołtarz został przyozdobiony białym obrusem oraz kwiatami, a następnie zostały na nim umieszczone zapalone świece. Te symboliczne znaki staraliśmy się w liturgii wyeksponować, dlatego były one wnoszone w uroczysty sposób przez przedstawicieli naszych parafian. Znalazło się miejsce dla małych dziewczynek z bukiecikami kwiatów, dla chłopców z zapalonymi świecami, dla żołnierzy i harcerzy wnoszących kadzielnice oraz dla pań, na co dzień troszczących się o czystość i piękne dekoracje w naszej świątyni, które dziś w uroczysty sposób nakryły konsekrowany ołtarz. Obok chleba i wina, w darach ofiarnych m. in. siostry sercanki przyniosły haftowany obrus.
Na zakończenie Eucharystii przedstawiciele naszej parafii wraz podziękowali księdzu Arcybiskupowi za konsekrowanie naszego kościoła. Ksiądz Proboszcz, przywołując słowa psalmisty „Jeżeli domu Pan nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą…” powiedział: „Razem z ks. Piotrem i ks. Januszem możemy zaświadczyć, że Pan stawiał przy nas zawsze dobrych ludzi, a sam dokonywał wielu małych i wielkich cudów. Niech Jego Imię będzie wielbione w tym świętym miejscu już na zawsze. Niech Bóg nadal wspiera nas swoją łaską w drodze budowania jeszcze piękniejszej wspólnoty duchowej, jak i przy podejmowaniu dalszych prac w tej świątyni, które są jeszcze przed nami.”