W poniedziałek dzieci i młodzież związani z parafialną grupą teatralną oraz opiekunowie i przyjaciele wraz z ks. Marcinem wybrali się na wycieczkę do Zatoru. Tam znajduje się największy w Polsce Park Rozrywki– ENERGYLANDIA, oferujący kilkadziesiąt atrakcji znajdujących się na obszarze 26 hektarów. Teren podzielony jest na strefy: familijną, dla najmłodszych oraz ekstremalną – każdy więc mógł znaleźć dla siebie coś atrakcyjnego. Starsza młodzież szukała mocnych wrażeń na rollercoasterach, młotach i różnych, budzących przerażenie urządzeniach. Panorama parku oglądana z wysokości zapiera dech w piersiach. Najodważniejsi zmierzyli swoją wytrzymałość na Aztec Swing i Space Booster. Ci, którzy za nic mieli strach i rządni byli dużej dawki adrenaliny mogli się sprawdzić w ekstremalnej Dragon Roller Coaster. Coaster oznaczało kolejkę odwróconą. Skład wagoników znajdował się w niej pod szynami, pasażerowie zaś nie mieli pod sobą podwozia, a ich nogi swobodnie zwisały w przestrzeni, co w znacznym stopniu potęgowało wrażenia w czasie jazdy. Dla tych, którzy uwielbiali szaleństwa wodne był Spill Water Anaconda. Strome wodospady rozpędzały dwudziestoosobowe łodzie do dużych prędkości, aby potem z impetem uderzyć w taflę wody i wywołać spektakularną falę. Słychać było raz po raz okrzyki radości, gdyż nikt z tej przejażdżki nie wychodził na sucho. Do dyspozycji najmłodszych były karuzele i różne pojazdy. Na kąpiel w basenach było jednak za chłodno. Zabawa była fantastyczna i czas tam spędzony minął zdecydowanie za szybko.

Po dniu pełnym wrażeń i odpoczynku w parku rozrywki, dzień zakończyliśmy w Kalwarii Zebrzydowskiej. Tam pokłoniliśmy się Pani Kalwaryjskiej, ufnie zawierzając Jej w modlitwie parafię, rodziny, i wszystkie nasze troski. Zmęczeni, ale pełni pięknych przeżyć wróciliśmy w późnych godzinach wieczornych do Przemyśla.