Święto Podwyższenia Krzyża w naszej parafii tradycyjnie jest związane z obchodami w kaplicy na Winnej Górze, najstarszym miejscu kultu na terenie naszej parafii. Jak co roku zgromadziliśmy się w tym szczególnym miejscu na Mszę Świętą. Kaplica dzięki zapobiegliwości okolicznych sąsiadów była w tym dniu pięknie udekorowana kwiatami. Podczas Mszy Świętej koncelebrowanej przez naszych duszpasterzy homilię wygłosił diakon Damian Matusz. Zaznaczyć trzeba, że było to jego pierwsze kazanie wygłoszone w naszej parafii. Przypomniał nam, że krzyż na zawsze pozostanie dowodem wielkiej miłości Boga do człowieka i ratunkiem dla nas. Szczególną intencją, która towarzyszyła nam w tym roku zarówno podczas Eucharystii, jak i nabożeństwa drogi krzyżowej była modlitwa o nowe powołania z naszej parafii. Dziękując za święcenia diakonatu naszego parafianina, modliliśmy się, aby na głos powołania chciało odpowiedzieć wielu młodych ludzi. Idąc z krzyżem w kierunku kościoła w kolejnych rozważaniach uświadamialiśmy sobie, że trzeba być wiernym w realizacji powołania. „Droga życiowego powołania może być prosta, albo kręta, ale jest to na pewno droga mojej miłości. Te słowa chce nam dzisiaj przekazać Chrystus zachęcając każdego z nas, że warto dla miłości podjąć trud pielgrzymki, trud wędrówki nawet najbardziej wymagającej. I chociaż drogi Boże nie są łatwe i nie zawsze usłane różami, to zawsze w końcu prowadzą do zmartwychwstania” – usłyszeliśmy przy jednej ze stacji. Myśl przewodnia nabożeństwa nawiązywała do XV Zgromadzenia Zwyczajnego Synodu Biskupów, który wkrótce rozpocznie się w Rzymie i będzie odbywał się pod hasłem: „Młodzież, wiara i rozeznanie powołania”.